 Wysłany: Pią 11:51, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
| Piszesz że jest 10 plastrów prawie w całości zaczerwionych - to nieprawdopodobne- sprawdż czy nie pomyliłeś poszytego (zasklepionego) miodu z krytym (zasklepionym) czerwiem. Jeśli pomyłki nie ma to wiedz że na wychów tak dużej ilości larw trzeba dużo pokarmu. Jeśli rodzina jest silna to przed osami bez trudu obroni a kilka os w środku to nie tragedia (one są tak odważne i zdeterminowane że zawsze się tam gdzieś prześlizgną. Natomiast wylotek po pożytkach ja otwieram do 10 cm bo więcej pszczoły nie potrzebująi nie obronią w razie rabunku,ale należy zadbać o dorą wentylacje w gorące dni- rozwiązałem ten problem stosując podwujne zasuwki - jedna z blachy a druga z siatki.Jeśli na wylotku pracuje więcej niż 10 wentylatorek, to rozsuwam zasuwki blaszane nawet całkowicie a siatkowe pozostawiam np na 5cm.
Pozdrawiam. |
|
| Wysłany: Śro 23:36, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
| Zmiejsz troche wylotek. Najlepiej znajdz ich gniazdo a jak nie to kup flaszkie piwa i połowe wypij i postaw na ulu to jest pułapka na osy. Pozdrawiam miły_marian | |
| Wysłany: Nie 15:03, 26 Lip 2009 Temat postu: osy - rabuja mi miód |
|
| jestem początkującym hodowcą, mam na razie jeden ul z pszczołami - od dwóch tygodni.
Dwa tygodnie temu dostałem odkład na 5 ramkach, dzisiaj robiłem przegląd i pszczoły zagospodarowały kolejne 5 ramek w ulu (to już wszystkie ramki jakie mam w ulu, więcej nie zmieszczę). na plastrach są tylko nieznaczne ilości zapasów, prawie wszystkie komórki sa z czerwiem (czy to dobrze?). dokarmiam pszczoły co 4 dni -3l roztworu 1;1 cukier z woda. dzisiaj podczas przeglądu zauważyłem w ulu kilka os, prawdopodobnie wykradają zapasy moim pszczołą, wchodza i wychodzą wylotkiem, a pszczoły wydaje mi sie, że całkowicie je tolerują, kilka "namierzyłem" w podkarmiaczce. co zrobić? czy wystarczy zmniejszyć wylotek? jest 10cz/2cm kiedyś zmniejszyłem im wylotek na 4cm szer i 2wys, wtedy wydawało mi się (okiem laika) że maja za ciasno i "czekają w kolejce" żeby wejść do ula... |
|